środa, 30 lipca 2014

Moi drodzy,
Ostatni rozdział pojawił się baaaardzo dawno, a niewiele osób go przeczytało. Rozumiem - koniec roku, dla jednych poprawianie ocen, dla innych matura, jeszcze innych egzamin gimnazjalny i wiele innych tego typu spraw. Minęło jednak dużo czasu, a po was wszystkich ani widu, ani słychu.
Chcę więc tylko oznajmić, że najprawdopodobniej zakończę to opowiadanie.
Zawsze wasza, życząca weny Smoczyca.